Nie taki scenariusz wyobrażali sobie oldboje Unii,którzy udali się na mecz do Brzegu...pozytywne nastawienie mogło nam dopisywać,kiedy tylko pomyśleliśmy o niedawnym meczu z Brzegiem,który przecież pewnie wygraliśmy.
Tym razem rolę się odwróciły i to gospodarze zrewanżowali się za ostatnią porażkę i na własnym obiekcie po prostu zdemolowali Unię wygrywając 5-0!
Unia zagrała bez przekonania,a jednym z kluczowych czynników porażki może być fakt,że nasi piłkarze długo odpoczywali i gdzieś zatracili rytm meczowy co przełożyło się na wynik tego meczu.
My jednak nie mamy pretensji i nadal liczymy na to,że oldboje się pozbierają i również się rozkręcą - chociaż jak to już powiedzieli kiedyś nasi piłkarze...najlepsze mecze gramy dopiero w ostatnich 3 kolejkach ;)
W IMIENIU PREZESA RYSZARDA SZEWIORA DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZAWODNIKOM ZA UDZIAŁ W MECZU I WALKĘ NA BOISKU POMIMO PORAŻKI IDZIEMY DALEJ.
STAL 5-0 UNIA